Teatralne zauroczenie
Kiedyś rozrywki były ograniczone. Nie można było wybierać między tysiącem filmów, seriali, innych aktywności telewizyjno-komputerowych. Ludzie mieli książki, później dopiero pojawiło się radio i telewizja.
No, ale przede wszystkim, już od najdawniejszych czasów, mieli teatr. Teatr był z jednej strony najpopularniejszą rozrywką, a z drugiej prawdziwym świętem. Ludzie przeżywali wyjścia do teatru, ekscytowali się tym, nie mogli doczekać się teatralnych premier, śledzili kariery aktorów znanych z desek teatru.
Jak jest dziś? Czy dziś także teatr wywołuje tyle emocji? Niekoniecznie. Okazuje się bowiem, że tylko nieliczni mają pojęcie o tej dziedzinie i tylko nieliczni są znawcami oraz entuzjastami teatru. Może dlatego, że w porównaniu z innymi rodzajami rozrywki teatr jest czymś o wiele bardziej wymagającym? Większości wydaje, że teatr wymaga nie lada kompetencji, aby go zrozumieć.
Jednakże przecież to właśnie teatr odwołuje się często do naszych pierwotnych, podstawowych emocji i z założenia jest czymś podobnym do doświadczenia religijnego, do którego nie trzeba kompetencji żeby w nim uczestniczyć. Może więc warto dać teatrowi szansę?.